Balaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaanga!

*nikotaż kierowcy juz nie ma, więc wracaja ociężałe na balangę, na której zgasło światło*

*stawia na stole 2 skrzynki jaboli zabrane z ciężarówki*

*potyka się o coś miękkiego*

*naśladuje P.B*

*idzie do łazienki i zasypia w wannie*

*wychodzi na chwilę żeby przyprowadzić na imprezę gang okolicznych jeży*

*Idzie za Lady Margolotta, poniważ jest perfidnym odgapiaczem*
*spotyka bandę śpiewających chrząszczy i zaporasza na balange*
*chrząszcze nie chcą przyjść*
*płacze*
*kończy płakać*
*idzie się przespać pod lampą*
*porywa ja wujek Bonifacy*
*alre potem oddaje, bo ma dośc*
*idzie dalej spać pod lampą*
*drapie się po nodze*
*nie raczej po ręce*
*wraca na balange*

*krzyczy, bo spadł na nią pająk*

*poguje z jeżami w emokącie*

*zjada pająka, bo pająki sa pycha!*

*dziękuje Oranszadzie za uratowanie życia*
*szuka innego kąta do spania*

*dołącza się do jeżowego pogo*

*dłubie w nosie*

*biegnie do sąsiadów pożyczyć płyn do naczyń*
*rozlewa Ludwika po podłodze*

*dłubie w uchu*

*dłubie w oku!*

*Pink.Berry zabiera jej pomysł, wiec siedzi przyugnębiona w koncie i idzie za chwile sie pociąć szpinakiem*

*Oranszada przez nią poszła pociąć się szpinakiem, więc biegnie do piwnicy i tnie się suchą bułką*

*nie pocięła sie szpinakiem, bo go zjadła*

*wraca na balangę z dwoma szczurami i pije jabola*

*zjada szczury, bo jest emo*