Samo zUo! - witaj!
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj
Forum Samo zUo! Strona Główna
->
Forumowe gry
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
A teraz my!
----------------
Historyczne momenty z życia forum
Psychiatryk
Przedstaw się
Seym
Ciupa
Smętarz
Balangowo
Muzycznie
----------------
Na tamtym świecie
Pokój dla leniuchów
----------------
Żyjemy w stresie
Forumowe gry
Wyznania
Szitboks!
Ankjety rÓsH-niaSSte!
Filozoficznie i nie na temat
----------------
Filozofia, religia
Polityka
Zainteresowania
----------------
Zwierzaki
Kultura i sztuka
Internet, technika
Inne zainteresowanka
Pochwal się!
----------------
Galeria zUotycka
Pokaż co tam masz!
Shycie
----------------
Żarełkowo
Ściąąągaaj!
----------------
Zżynarka
Forumy grópofofe
----------------
SPAiT
Herbatkowcy
Miłośnicy beretów i glanów
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Chmurelniczka w masłach.
Wysłany: Czw 17:20, 20 Lis 2008
Temat postu:
W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał jak dojechac do Wrocławia,więc poszedł do Tesco, aby zapytać o cenę skarpet wełnianych z promocji. Pani Sprzedawczyni odparła zdziwiona wielce,że skarpety mają promocję. Wujek pomyślał, że ciężko będzie koszyk pchać, więc poprosił o dary dla ciężkostrawnej ciotki krakowianki. Dostał arbuza i oszalał, mimo że truskawki zdrożały ponad
Diabolo Maślano
Wysłany: Czw 17:10, 11 Wrz 2008
Temat postu:
W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał jak dojechac do Wrocławia,więc poszedł do Tesco, aby zapytać o cenę skarpet wełnianych z promocji. Pani Sprzedawczyni odparła zdziwiona wielce,że skarpety mają promocję. Wujek pomyślał, że ciężko będzie koszyk pchać, więc poprosił o dary dla ciężkostrawnej ciotki krakowianki. Dostał arbuza i oszalał, mimo że truskawki zdrożały
Szturm!
Wysłany: Wto 19:37, 09 Wrz 2008
Temat postu:
W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał jak dojechac do Wrocławia,więc poszedł do Tesco, aby zapytać o cenę skarpet wełnianych z promocji. Pani Sprzedawczyni odparła zdziwiona wielce,że skarpety mają promocję. Wujek pomyślał, że ciężko będzie koszyk pchać, więc poprosił o dary dla ciężkostrawnej ciotki krakowianki. Dostał arbuza i oszalał, mimo że truskawki
Lady Margolotta W Masłach
Wysłany: Wto 17:50, 09 Wrz 2008
Temat postu:
W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał jak dojechac do Wrocławia,więc poszedł do Tesco, aby zapytać o cenę skarpet wełnianych z promocji. Pani Sprzedawczyni odparła zdziwiona wielce,że skarpety mają promocję. Wujek pomyślał, że ciężko będzie koszyk pchać, więc poprosił o dary dla ciężkostrawnej ciotki krakowianki. Dostał arbuza i oszalał, mimo że
Chmurelniczka w masłach.
Wysłany: Wto 16:28, 09 Wrz 2008
Temat postu:
W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał jak dojechac do Wrocławia,więc poszedł do Tesco, aby zapytać o cenę skarpet wełnianych z promocji. Pani Sprzedawczyni odparła zdziwiona wielce,że skarpety mają promocję. Wujek pomyślał, że ciężko będzie koszyk pchać, więc poprosił o dary dla ciężkostrawnej ciotki krakowianki. Dostał arbuza i oszalał, mimo
Diabolo Maślano
Wysłany: Sob 20:53, 23 Sie 2008
Temat postu:
W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał jak dojechac do Wrocławia,więc poszedł do Tesco, aby zapytać o cenę skarpet wełnianych z promocji. Pani Sprzedawczyni odparła zdziwiona wielce,że skarpety mają promocję. Wujek pomyślał, że ciężko będzie koszyk pchać, więc poprosił o dary dla ciężkostrawnej ciotki krakowianki. Dostał arbuza i oszalał
Jedyna!
Wysłany: Sob 13:15, 23 Sie 2008
Temat postu:
W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał jak dojechac do Wrocławia,więc poszedł do Tesco, aby zapytać o cenę skarpet wełnianych z promocji. Pani Sprzedawczyni odparła zdziwiona wielce,że skarpety mają promocję. Wujek pomyślał, że ciężko będzie koszyk pchać, więc poprosił o dary dla ciężkostrawnej ciotki krakowianki. Dostał arbuza i
Chmurelniczka w masłach.
Wysłany: Sob 17:13, 16 Sie 2008
Temat postu:
W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał jak dojechac do Wrocławia,więc poszedł do Tesco, aby zapytać o cenę skarpet wełnianych z promocji. Pani Sprzedawczyni odparła zdziwiona wielce,że skarpety mają promocję. Wujek pomyślał, że ciężko będzie koszyk pchać, więc poprosił o dary dla ciężkostrawnej ciotki krakowianki. Dostał arbuza
Diabolo Maślano
Wysłany: Pią 21:05, 15 Sie 2008
Temat postu:
W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał jak dojechac do Wrocławia,więc poszedł do Tesco, aby zapytać o cenę skarpet wełnianych z promocji. Pani Sprzedawczyni odparła zdziwiona wielce,że skarpety mają promocję. Wujek pomyślał, że ciężko będzie koszyk pchać, więc poprosił o dary dla ciężkostrawnej ciotki krakowianki. Dostał
Chmurelniczka w masłach.
Wysłany: Pią 10:58, 15 Sie 2008
Temat postu:
W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał jak dojechac do Wrocławia,więc poszedł do Tesco, aby zapytać o cenę skarpet wełnianych z promocji. Pani Sprzedawczyni odparła zdziwiona wielce,że skarpety mają promocję. Wujek pomyślał, że ciężko będzie koszyk pchać, więc poprosił o dary dla ciężkostrawnej ciotki krakowianki.
Lady Margolotta W Masłach
Wysłany: Czw 21:33, 14 Sie 2008
Temat postu:
W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał jak dojechac do Wrocławia,więc poszedł do Tesco, aby zapytać o cenę skarpet wełnianych z promocji. Pani Sprzedawczyni odparła zdziwiona wielce,że skarpety mają promocję. Wujek pomyślał, że ciężko będzie koszyk pchać, więc poprosił o dary dla ciężkostrawnej ciotki
Pink.Berry
Wysłany: Czw 13:15, 14 Sie 2008
Temat postu:
W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał jak dojechac do Wrocławia,więc poszedł do Tesco, aby zapytać o cenę skarpet wełnianych z promocji. Pani Sprzedawczyni odparła zdziwiona wielce,że skarpety mają promocję. Wujek pomyślał, że ciężko będzie koszyk pchać, więc poprosił o dary dla ciężkostrawnej
Chmurelniczka w masłach.
Wysłany: Śro 20:11, 13 Sie 2008
Temat postu:
W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał jak dojechac do Wrocławia,więc poszedł do Tesco, aby zapytać o cenę skarpet wełnianych z promocji. Pani Sprzedawczyni odparła zdziwiona wielce,że skarpety mają promocję. Wujek pomyślał, że ciężko będzie koszyk pchać, więc poprosił o dary dla
Pink.Berry
Wysłany: Wto 23:23, 12 Sie 2008
Temat postu:
W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał jak dojechac do Wrocławia,więc poszedł do Tesco, aby zapytać o cenę skarpet wełnianych z promocji. Pani Sprzedawczyni odparła zdziwiona wielce,że skarpety mają promocję. Wujek pomyślał, że ciężko będzie koszyk pchać, więc poprosił o dary
Zmaślony Rabarbar
Wysłany: Wto 20:12, 12 Sie 2008
Temat postu:
W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał jak dojechac do Wrocławia,więc poszedł do Tesco, aby zapytać o cenę skarpet wełnianych z promocji. Pani Sprzedawczyni odparła zdziwiona wielce,że skarpety mają promocję. Wujek pomyślał, że ciężko będzie koszyk pchać, więc poprosił o
Chmurelniczka w masłach.
Wysłany: Wto 16:49, 12 Sie 2008
Temat postu:
W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał jak dojechac do Wrocławia,więc poszedł do Tesco, aby zapytać o cenę skarpet wełnianych z promocji. Pani Sprzedawczyni odparła zdziwiona wielce,że skarpety mają promocję. Wujek pomyślał, że ciężko będzie koszyk pchać, więc poprosił
Zmaślony Rabarbar
Wysłany: Wto 16:20, 12 Sie 2008
Temat postu:
W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał jak dojechac do Wrocławia,więc poszedł do Tesco, aby zapytać o cenę skarpet wełnianych z promocji. Pani Sprzedawczyni odparła zdziwiona wielce,że skarpety mają promocję. Wujek pomyślał, że ciężko będzie koszyk pchać, więc
Diabolo Maślano
Wysłany: Pon 22:15, 11 Sie 2008
Temat postu:
W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał jak dojechac do Wrocławia,więc poszedł do Tesco, aby zapytać o cenę skarpet wełnianych z promocji. Pani Sprzedawczyni odparła zdziwiona wielce,że skarpety mają promocję. Wujek pomyślał, że ciężko będzie koszyk pchać
Chmurelniczka w masłach.
Wysłany: Pon 18:36, 11 Sie 2008
Temat postu:
W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał jak dojechac do Wrocławia,więc poszedł do Tesco, aby zapytać o cenę skarpet wełnianych z promocji. Pani Sprzedawczyni odparła zdziwiona wielce,że skarpety mają promocję. Wujek pomyślał, że ciężko będzie koszyk
Lady Margolotta W Masłach
Wysłany: Pon 13:03, 11 Sie 2008
Temat postu:
W Gdańsku była Makowa i weszła z ulicy do tramwaju, który odjeżdżał do Stogów, żeby dojechać do Kurowa. W Kurowie miała kuzynkę, bardzo grubą. Mieszkała z wujkiem, tak do niej podobnym, aż ludzie stwierdzili, iż są bliźniakami. Wtedy Makowa tak się zdenerwowała,że usnęła. Nagle pojawiła się gazeta wyborcza. Makowa walnęła konia w grzbiet. Koń zaśpiewał znaną kolędę i dał Makowej kopa nikotaż niecelnie. Nagle koń uciekł przed wujkiem Bonifacym bo przypomniał sobie że nie kupił biletu, a stwierdził że wojna jest fajna. Przybył pewien żołnierz zwany Młotkowrurowalem i narysował wujkowi plan podziemi Wrocławia. Wujaszek nie zrozumiał jak dojechac do Wrocławia,więc poszedł do Tesco, aby zapytać o cenę skarpet wełnianych z promocji. Pani Sprzedawczyni odparła zdziwiona wielce,że skarpety mają promocję. Wujek pomyślał, że ciężko będzie
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Bearshare
Regulamin