Autor |
Wiadomość |
ogUr |
Wysłany: Czw 21:24, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
kup sobię róshoffego ziemniaka i zacznij z nim rozmawiac. albo niech przejedzie cię zaparkowany samohud. |
|
|
666_Lityl_Endżel_666 |
Wysłany: Czw 18:23, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
Pomogło. nikotaż na Alexiego Laiho, teraz pytam się w łóżku Hansa Andersena kiedy zdobędzie Indywidualnego Mistrza Świata na Żużlu |
|
|
trzy_emo_pisanki |
Wysłany: Sob 23:04, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
Marki? Byle rÓshofa |
|
|
Zmaślony Rabarbar |
Wysłany: Sob 22:24, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
Miałam podobny problem, z tym, że módżudżu ukochany nie żyje od 13 lat xD. Czy szczotecka i firanki pomagają, nie wiem, nikotaż skarpetki na pewno tak ^^. |
|
|
Szturm! |
Wysłany: Sob 19:00, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
Ja słyszałam, że pomagają rÓsHoFFe skarpety i fioletowe zasłonki w słoniki. |
|
|
666_Lityl_Endżel_666 |
Wysłany: Sob 18:59, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
A jakiej marki? ;____; Jestem zrozpaczona x/
Jakieś jeszcze propozycje? |
|
|
trzy_emo_pisanki |
Wysłany: Sob 12:13, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
SłÓchaj, mÓsisz sobie kÓpić rUżową szczoteczkę do zębów.
Powinno pomÓc.
W razie wszelkich wątpliwości skontaktuj sięz ginekologiem. |
|
|
666_Lityl_Endżel_666 |
Wysłany: Pią 19:41, 13 Lip 2007 Temat postu: Imadżinejszyn! |
|
Ciągle wydaje mi się, że Alexi Laiho z Children of Bodom to módżudżu monż! Mam z tym spory problem, bo czasem łapię się nawet na tym, że leżąc w łóżku pytam:
,,O której jutro wychodzisz rano? Trzeba Letycję zawieźć do przedszkola. Ja mam do szkoły na ósmą i może nawet bym zdążyła, nikotaż pani Jadwiga prosiła, żeby się zgłosić na rozmowę, bo coś tam, że niby Letycja namawia dzieci z czterolatków do polowania na coty w obejściu i ćwiczy growl podczas gdy piętro niżej leżakują. A i podobno notorycznie przynosi jabole do przedszkola. Ubywa Ci jaboli z barku, kochanie?" wtedy przychodzi stasHliFFa prawda ;___;
Co robić?! Co robić?! |
|
|