SyntheticPinkness |
Wysłany: Sob 18:48, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
Bóg mi powiedział, że ta reklama niebywale go oburzyła. tylko on ma prawo tworzyć mówiące sery, a każdy śmiertelnik podejmujący się takiego zadania zostanie zesłany w piekieł czeluść. Ocenił reklamę na 0
Poza tym Bóg twierdzi, że jeśli ktoś zakłada tego typu temat ładnie byłoby z jego strony, gdyby sam ustosunkował się do swoich zaleceń.
Moim zdaniem seria reklam z biedronki jest zdecydowanie lepsza niżeli jakiekolwiek inne produkty z biedronki. Trochę śmieszne, nikotaż jakby nie patrzeć jest to tylko zebranie standardowych obecnie śmiechodajnych elementów. Nic innowacyjnego. Mamy jedno angielskie słówko pojawiające sie ni stąd ni z Warszawy. Absurdalna sytuacja, gdzie konwersacje prowadzą rzeczy, które na co dzień głosu nie mają. Pierwsza reklama, o ile dobrze pamiętam z ziemniaczkami nierozebranymi, byla smieszna. Ta nawet też jest, nikotaż jeśli teraz każda reklama biedronki opiera się na podobnym schemacie nie jest to już takie pociągające.
7/10 |
|